W kręgu amerykańskiego folkloru istnieje postać znana jako Indrid Cold, zwana także Uśmiechniętym Człowiekiem. Ta enigmatyczna postać zafascynowała wyobraźnię wielu ze względu na jej związek z tajemniczymi obserwacjami Mothmana, które miały miejsce w Point Pleasant w Zachodniej Wirginii w latach sześćdziesiątych. Niesamowity wygląd Indrid Cold, rzekome zdolności parapsychiczne i tajemnicze wiadomości uczyniły go przedmiotem intryg i spekulacji. Kim jest Indrid Cold? I dlaczego jest taki tajemniczy?
Początki Indrida Colda
Indrid Cold po raz pierwszy pojawił się w Internecie jako współczesna miejska legenda, a wiele osób spekulowało na temat jego powiązań z niesławnym Ćmoczłowiekiem. Niektórzy uważają, że może to być istota duchowa, a być może nawet istota pozaziemska przebrana za człowieka.
Enigmatyczna obecność
Według relacji naocznych świadków obecność Indrida Colda była niepokojąca, ale dziwnie pociągająca. Świadkowie często opisywali uczucie spokoju i pokoju w jego obecności, pomimo niepokojącego charakteru jego wyglądu. Jego wysoki wzrost i enigmatyczny uśmiech na twarzy wywarły niezatarte wrażenie na tych, którzy go spotkali.
Podobieństwo między Indridem Coldem a Jokerem i SCP-106 jest często zauważane, ponieważ łączy ich przerażający uśmiech, szaleństwo i zamiłowanie do prześladowania.
Dziwny strój
Jednym z najbardziej intrygujących aspektów wyglądu Indrida Colda był jego strój, który przypominał strój „starego lotnika”. Świadkowie opisywali jego ubranie jako odblaskowy zielony lub niebieski garnitur, któremu czasami towarzyszył czarny pas. Co ciekawe, kombinezon Colda miał właściwości odblaskowe, co dodawało jego nieziemskiej aury. Kombinezon wydawał się być wykonany z nieznanego materiału i nie przypominał niczego, z czym świadkowie spotkali się wcześniej.
Niepokojący uśmiech
Cechą charakterystyczną wyglądu Indrid Cold był jego niepokojący uśmiech. Świadkowie opisali jego uśmiech jako nienaturalnie szeroki i długi, o charakterze niemal kreskówkowym. Niektórzy twierdzili nawet, że twarzy Colda brakuje pewnych cech, takich jak uszy i nos. Jednak inni wspominali, że wyglądał prawie normalnie, miał małe paciorkowe oczy i zaczesane do tyłu włosy. Kontrastowe opisy dodatkowo pogłębiły tajemnicę otaczającą prawdziwą naturę Colda.
Wiadomości telepatyczne
Świadkowie, którzy spotkali Indrida Colda, często donosili, że otrzymywali od niego wiadomości telepatyczne. Twierdzą, że Cold przemówił do nich, nie wypowiadając ani jednego słowa, przekazując swoje przesłania bezpośrednio do ich umysłów. Przesłania te dawały poczucie spokoju i nieszkodliwości, a Cold wyrażał chęć zrozumienia ludzkości i komunikowania się z nią. Jednak tajemniczy charakter tych wiadomości sprawił, że wiele osób było zdziwionych prawdziwymi intencjami i pochodzeniem Colda.
Historia Indrida Colda
Pierwsza obserwacja: październik 1966
Pierwsza udokumentowana obserwacja Indrida Colda miała miejsce 16 października 1966 roku w Elizabeth w stanie New Jersey. Dwóch młodych chłopców zauważyło wysoką, ludzką postać z przerażającym uśmiechem stojącą za płotem. Mimo początkowej ciekawości chłopcy szybko poczuli strach i uciekli przed mężczyzną. Później opisali jego twarz jako mającą małe, paciorkowate oczy i żadnych innych cech poza niepokojącym uśmiechem.
Spotkanie sprzedawcy: listopad 1966
Zaledwie dwa tygodnie po pierwszej obserwacji, 2 listopada, sprzedawca o nazwisku Woodrow Derenberger miał podobne doświadczenie z Indridem Coldem. Podczas jazdy nocą Derenberger był świadkiem dziwnej błyskawicy i pojazdu przypominającego statek kosmiczny przed nim. Mężczyzna wyszedł z pojazdu i przedstawił się jako Indrid Cold, twierdząc, że jest kosmitą z odległej planety. Zapewnił Derenbergera, że nie miał na myśli nic złego, a nawet zabrał go na swoją planetę na sześć miesięcy. Historia Derenbergera przyciągnęła uwagę, a inni przedstawili własne doświadczenia związane z Indridem Coldem.
Świadkowie podali, że podczas tych spotkań opisy wyglądu Colda nieznacznie się różniły. Niektórzy świadkowie zeznali, że widzieli go ubranego w odblaskowy zielony garnitur, inni natomiast wspominali o niebieskim garniturze z właściwościami odblaskowymi.
Wizyta rodzinna
Kolejna mrożąca krew w żyłach relacja dotyczy rodziny, która zgłosiła paranormalne doświadczenia związane z Indrid Cold. Pewnej nocy ich córka obudziła się i zobaczyła wysokiego mężczyznę uśmiechającego się do niej groźnie. Mężczyzna obszedł jej łóżko i zniknął, gdy krzyknęła ze strachu i ukryła się pod kołdrą. Ten incydent dodatkowo zwiększa tajemnicę i intrygę otaczającą Indrid Cold.
Ucieczka Johna Keela przed śmiercią
Nieżyjący już amerykański śledczy John Keel, znany ze swoich badań nad Ćmoczłowiekiem, podczas swoich dochodzeń odbierał telefony od Indrida Colda. W ich ostatniej rozmowie Indrid Cold ostrzegł Keela przed zbliżającą się katastrofą, co skłoniło Keela do ucieczki. Wkrótce potem zawalił się Srebrny Most, w wyniku czego zginęło 46 osób.
Ten incydent dodał kolejną intrygę do związku Indrid Colda z Ćmoczłowiekiem i jego zdolności przewidywania tragicznych wydarzeń.
Post z Reddita
W 2012 roku duże zainteresowanie wzbudził post na Reddicie zatytułowany „The Smiling Man”. Autor, znany jako „Blue_tidal”, podzielił się mrożącym krew w żyłach spotkaniem z mężczyzną, który przypominał Indrid Cold. Podczas nocnego spaceru autorka zauważyła mężczyznę wykonującego dziwny taniec. W miarę jak mężczyzna się zbliżał, jego szeroki uśmiech stawał się coraz bardziej złowieszczy. Autorowi udało się uciec, ale pozostały mu nawiedzone koszmary. Ten post na Reddicie przyniósł kolejny rozgłos Indridowi Coldowi, ugruntowując jego tożsamość jako Uśmiechniętego Człowieka.
Obserwacje równoległe
Kilku świadków zgłosiło spotkanie zarówno Ćmoczłeka, jak i Indryda Zimna w bliskiej odległości iw podobnych ramach czasowych. Te równoległe obserwacje podsyciły teorie na temat związku Colda ze zjawiskiem Mothmana. Niektórzy spekulowali, że Cold był przebraną istotą pozaziemską, która miała związek ze stworzeniem Mothman.
Indrid Cold: Obcy, duch, a może coś zupełnie innego?
Pytanie o prawdziwą tożsamość Indrida Colda pozostaje bez odpowiedzi. Czy był istotą pozaziemską, przebraną za człowieka? A może był widmową istotą przyciąganą przez nadprzyrodzone zjawiska w Point Pleasant? Niektórzy uważają nawet, że Zimno było wytworem zbiorowej wyobraźni, manifestacją ówczesnych lęków i niepewności. Prawda może nigdy nie zostać poznana, ale nieprzemijający urok Indrid Cold utrzymuje się nawet dzisiaj, intrygując tych, którzy szukają odpowiedzi w nieznanym świecie.
Dziedzictwo Indrida Colda
W swojej książce The Mothman Prophecies z 1975 roku John Keel twierdził, że miały miejsce zjawiska paranormalne związane z obserwacjami Ćmoczłeka i związek z zawaleniem się Srebrnego Mostu. Spopularyzował zarówno Mothmana, jak i tajemniczą postać Indrid Cold. Książka została później zaadaptowana do filmu z 2002 roku, w którym wystąpił Richard Gere.
Przez lata Indrid Cold ewoluował od lokalnej legendy do internetowego fenomenu. Jego związek z obserwacjami Ćmoczłeka zainspirował niezliczone opowieści o Creepy Pasta i dyskusje online.
Postać zaczęła żyć własnym życiem, z różnymi interpretacjami i kreatywnymi pomysłami, które uzupełniają mit otaczający Indrid Cold. Ta ewolucja podkreśla niekończącą się fascynację tą tajemniczą postacią i ludzkie pragnienie nadania sensu temu, co niewytłumaczalne.
Końcowe przemyślenia
Niezmienny urok Indrid Cold tkwi w otaczającej go zagadce. Reprezentuje nieznane i niewyjaśnione, czerpiąc z naszej pierwotnej fascynacji tym, co nadprzyrodzone. Niezależnie od tego, czy był prawdziwą istotą, czy wytworem ludzkiej wyobraźni, Cold pozostawił niezatarty ślad w folklorze i miejskich legendach Point Pleasant. Jego niepokojąca obecność i tajemnicze wiadomości nadal nawiedzają umysły tych, którzy odważą się zbadać niezbadane terytoria zjawisk paranormalnych.
Po przeczytaniu o Indrid Cold przeczytaj o The Lizard Man of Scape Ore Swamp: Historia świecących czerwonych oczu.