Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny!

Junko Furuta, japońska nastolatka, która została porwana 25 listopada 1988 roku i była zgwałcona zbiorowo i torturowana przez 40 dni, aż zmarła 4 stycznia 1989 roku w wieku zaledwie 17 lat.

Junko Furuta
Sprawa morderstwa Junko Furuty © Edwin Jonce

W końcu czterej źli więźniowie wepchnęli jej ciało do beczki wypełnionej betonem i wysadzili ją na placu budowy. Sprawa morderstwa Junko Furuty jest oficjalnie znana jako „zabetonowana sprawa morderstwa licealistki”, uważana za jedną z najgorsze zbrodnie, jakie kiedykolwiek popełniono w historii ludzkości.

Junko Furuta

Junko Furuta
Junko Furuta © Ashley Złota Łapa

Junko Furuta urodziła się 18 stycznia 1971 roku w Misato w Saitamie w Japonii. Była ładną i popularną studentką w Liceum Yashio-Minami w prefekturze Saitama w Misato.

Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 1
Junko Furuta. Junko Furuta cieszy się życiem szkolnym z przyjaciółmi.

Jako nastolatka Junko chodziła do szkoły, a poza lekcjami pracowała w niepełnym wymiarze godzin. Mieszkała z rodzicami, starszym bratem i młodszym bratem. Przed uprowadzeniem przyjęła pracę w sklepie elektronicznym, gdzie planowała pracować po ukończeniu studiów.

Sprawa morderstwa licealistki w betonie – 40 dni piekła

Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 2
© Ciekawostki

Chociaż Junko trzymała się z dala od imprezowych scen, jej urocza uroda przyciągnęła uwagę szkolnego łobuza, Hiroshi Miyano. Zaprosił Junko na randkę, zaskakując nieśmiałą nastolatkę. Jego wyraźna arogancja i reputacja nie przemawiały do ​​Junko. Grzecznie, ale stanowczo odmówiła zaproszenia, co rozwścieczyło Hiroshiego.

Niestety, Junko nie sądziła, że ​​w przypadku tego drobiazgu czeka ją powolna śmierć 40 dni (44 dni, według innych źródeł) w okropny sposób, będąc jedną z najgorszych ofiar gwałtu i makabrycznego morderstwa w historii .

Wcześniej nikt nie powiedział „nie” Hiroshiemu, a zwłaszcza żadnemu małemu nikomu, takiemu jak Junko Furuta, ponieważ powiązania Hiroshiego z Gang Yakuzy„Gwałtowny i potężny gang w Japonii” powodował, że inni bali się go.

Dlatego Hiroshi postanowił zrujnować życie Junko na wszystkie możliwe sposoby. W ciągu kilku dni wielokrotnie próbował zemścić się na Junko, jednak nie był w stanie tego zrobić. Ale 25 listopada 1988 r. Junko opuściła dom i już nigdy nie wróciła.

Było około 8:30 w nocy, Hiroshi i jego przyjaciel Nobuharu Minato wędrowali po Misato z zamiarem obrabowania i zgwałcenia miejscowych kobiet. W tym czasie zauważyli dom na rowerze Junko Furuta po tym, jak zakończyła pracę w niepełnym wymiarze godzin. Hiroshi od kilku dni szukał takiej okazji. Na jego rozkaz Minato zrzucił Junko z roweru i natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia.

Hiroshi, pod pretekstem zbiegu okoliczności, że był świadkiem tego ataku, podszedł do Junko i zaproponował, że bezpiecznie odprowadzi ją do domu. Junko przyjęła tę ofertę, nie zdając sobie sprawy z tego, co ją czekało. Zrobiła dokładnie tak, jak jej kazano. Nie wiedziała, że ​​Hiroshi prowadził ją do pobliskiego magazynu, gdzie ujawnił swoje powiązania z Yakuzą. To był początek jej 40 dni makabrycznych tortur, nieznośnych bólów i nieszczęść.

Dzień 1:

Hiroshi zagroził, że zabije Junko, gdy wielokrotnie ją gwałcił w opuszczonym magazynie i ponownie w pobliskim hotelu. Z hotelu Hiroshi zadzwonił do Minato i innych jego przyjaciół, Jō Ogury i Yasushi Watanabe, i chwalił się im gwałtem. Ogura podobno poprosił Hiroshiego o trzymanie jej w niewoli, aby umożliwić wielu członkom gangu napaść na nią seksualnie. Grupa miała historię gwałtu zbiorowego i niedawno porwała i zgwałciła inną dziewczynę, która została później zwolniona.

Dzień 2:

Około trzeciej nad ranem Hiroshi zabrał Junko do pobliskiego parku, gdzie czekali Minato, Ogura i Watanabe. Znaleźli jej adres domowy z notatnika w jej plecaku i powiedzieli jej, że wiedzą, gdzie mieszka i że członkowie Yakuzy zabiją jej rodzinę, jeśli spróbuje uciec. Została pokonana przez czterech nikczemnych chłopców i zabrana do domu w dzielnicy Ayase w Adachi, gdzie została zgwałcona zbiorowo. Dom, który był własnością rodziców Minato, wkrótce stał się ich regularnym miejscem spotkań gangów. Wielokrotnie ją poniżali i gwałcili.

Dzień 3:

27 listopada rodzice Junko skontaktowali się z policją w sprawie zaginięcia ich córki. Aby zapobiec dalszemu śledztwu, porywacze zmusili ją, by zadzwoniła i powiedziała matce, że uciekła, ale jest bezpieczna i mieszka z przyjacielem. Junko została również zmuszona poprosić matkę o zatrzymanie policyjnego śledztwa w sprawie jej zniknięcia.

Kiedy rodzice Minato byli obecni, Junko została zmuszona do udawania dziewczyny jednego z porywaczy. Wkrótce jednak rodzice zorientowali się, co się tam właściwie dzieje, jednak nic z tym nie zrobili. Porywacze później porzucili to udawanie, kiedy stało się jasne, że rodzice Minato nie zgłoszą ich na policję.

Minatos później stwierdzili, że nie interweniowali, ponieważ byli świadomi powiązań Hiroshiego z Yakuzą i obawiali się odwetu, a także dlatego, że ich własny syn był wobec nich coraz bardziej agresywny. Brat Minato również był świadomy sytuacji, ale nie zrobił nic, aby temu zapobiec.

Dzień 7:

Zgwałcili ją już ponad sto razy. Teraz była cały czas głodna i naga. Każdego dnia bili ją i poniżali w coraz bardziej nieludzki sposób. Inni członkowie gangu również przychodzili na nią seksualnie.

Junko często musiała spać nago na balkonie podczas japońskiej zimy, gdzie temperatury spadały znacznie poniżej zera. Podobnie zmuszali ją do siedzenia godzinami w zamrażarce.

Dzień 9:

Do pochwy i odbytu wkłada się szaszłyki z grillowanego kurczaka, powodując krwawienie.

A jednak prawie uciekła. Pewnego razu dotarła do telefonu, ale Hiroshi złapał ją w samą porę i zakończył rozmowę, zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć. Kiedy policja oddzwoniła, Hiroshi poinformował ich, że pierwotny telefon alarmowy był błędem.

W tym celu ukarali ją, drażniąc ją płomieniem świecy, a na koniec zanurzając jej nogi w płynie do zapalniczek i podpalając je, jako kara za próbę ucieczki.

Weszła w drgawki. Skazani później powiedzieli, że myśleli, że udaje konfiskata. Znowu podpalili jej stopy, a potem zgasili. Przeżyła tę rundę.

Dzień 12:

Przywiązali jej ręce do sufitu i używali jej ciała jako worka treningowego, dopóki jej uszkodzone narządy wewnętrzne nie sprawiły, że krew spłynęła z jej ust. W pewnym momencie jej nos wypełnił się tak dużą ilością krwi, że mogła oddychać tylko przez usta.

Dzień 16:

Była niedożywiona i odwodniona z powodu długiego głodu. W tym czasie zmusili ją do jedzenia karaluchów i picia własnego moczu. Zmusili ją również do masturbacji na oczach ich i ich gości (członków gangu).

Dzień 20:

Ciężkie oparzenia nóg i mocno posiniaczone mięśnie uniemożliwiły jej chodzenie. Jeden ze skazanych stwierdził później w sądzie, że jej ręce i stopy zostały tak bardzo uszkodzone, że czołganie się na dół do łazienki zajęło jej ponad godzinę i ostatecznie nie zdążyła zdążyć na czas.

Ze względu na surowość tortur straciła kontrolę nad pęcherzem i jelitami, a następnie została pobita za zabrudzenie dywanów. Nie była też w stanie pić wody ani spożywać jedzenia i wymiotowała po każdej próbie, co nie tylko powodowało jej odwodnienie, ale także drażniło sprawców, którzy następnie karali ją kolejnymi pobiciami.

Dzień 26:

Nadal mocno ją bili niezliczoną ilość razy, mocno przyciskali jej twarz do betonowej ziemi i wskakiwali na nią. Do jej pochwy i odbytu wkładali obce przedmioty, w tym butelkę, palące się papierosy, żelazny pręt i nożyczki.

Oprócz tych obrzydliwych aktów okrucieństwa, włożyli do pochwy wciąż zapaloną gorącą żarówkę i uderzali ją w brzuch, aż eksplodowała w środku. Częściowo spalili jej ciało zapalniczkami i odpalili fajerwerki w uszach, ustach i pochwie. Jej bębenki uszne były zachwycone, więc nie mogła dobrze słyszeć, co tylko jeszcze bardziej je rozzłościło.

Dzień 30:

Nie była w stanie prawidłowo oddawać moczu z powodu uszkodzenia narządów wewnętrznych i narządów płciowych spowodowanych włożeniem ciał obcych oraz oparzeń papierosami i zapalniczkami. Obcęgami oderwali też lewy sutek i przebili jej piersi igłami do szycia. Raport z autopsji wykazał, że rozmiar jej mózgu uległ zmniejszeniu.

Dzień 36:

Gorący wosk kapał jej na twarz, a powieki paliła zapalniczka. Jej ręce były zmiażdżone ciężarkami, a paznokcie popękane. Brutalność ataków drastycznie zmieniła wygląd Furuty.

Jej twarz była tak spuchnięta, że ​​trudno było dostrzec jej rysy. Jej ciało było również poważnie okaleczone, wydzielając gnijący zapach, który spowodował, że czterej chłopcy stracili zainteresowanie nią seksualne. W rezultacie chłopcy porwali i zgwałcili zbiorowo 19-letnią kobietę, która podobnie jak Furuta wracała z pracy do domu.

Dzień 38:

Był Nowy Rok 1989. Nowy Rok Junko wita samotnie swoim okaleczonym i prawie martwym ciałem. Nie była w stanie ruszyć się z ziemi.

Dzień 40:

Podczas jej gehenny Junko Furuta błagała swoich porywaczy, aby ją zabili. Nie przyznali jej tej przysługi, zamiast tego 4 stycznia 1989 r. wyzwali ją do gry w Mahjong soliter.

Wygrała i to wkurzyło chłopców, więc aby ją ukarać, kazali jej wstać i bili jej stopy kijem. W tym momencie upadła na urządzenie stereo i zapadła się w ataku drgawki.

Ponieważ krwawiła obficie, a ropa wydobywała się z jej zainfekowanych oparzeń, czterej chłopcy zakryli ręce plastikowymi torbami, które przyklejono taśmą do nadgarstków.

Nadal ją bili i kilka razy upuszczali żelazny hantle na jej brzuch. Wylali lżejszy płyn na jej uda, ramiona, twarz i brzuch i ponownie podpalili.

Junko rzekomo próbował ugasić pożar, ale stopniowo przestawał odpowiadać. Ostatni atak trwał podobno dwie godziny. Junko ostatecznie uległa odniesionym ranom i zmarła tego dnia w bólu i samotna. Nic nie może się równać 40 dni cierpienia, przez które musiała przejść.

Junko Furuta była przetrzymywana w rezydencji Minato przez czterdzieści dni, podczas których była maltretowana, gwałcona i torturowana. Brat Nobuharu Minato również był świadomy sytuacji, ale nie zrobił nic, aby temu zapobiec.

Niecałe dwadzieścia cztery godziny po jej śmierci zadzwonił brat Minato, aby powiedzieć mu, że Junko wydaje się być martwa. Obawiając się kary za morderstwo, grupa owinęła jej ciało kocami i wrzuciła je do torby podróżnej. Następnie umieścili jej ciało w 55-galonowym bębnie i wypełnili go mokrym betonem. Około 8:00 załadowali i ostatecznie wyrzucili bęben na teren odzyskanej ziemi w Kōtō w Tokio.

Aresztowanie, przesłuchanie i niespodziewana spowiedź

23 stycznia 1989 Hiroshi Miyano i Jō Ogura zostali aresztowani za zbiorowy gwałt na 19-letniej kobiecie, którą porwali w grudniu. 29 marca przyszło ich przesłuchać dwóch policjantów, ponieważ pod ich adresami znaleziono bieliznę kobiecą.

Podczas przesłuchania jeden z funkcjonariuszy doprowadził Hiroshiego do przekonania, że ​​policja wiedziała o popełnionym przez niego morderstwie. Myśląc, że Jō Ogura przyznał się do zbrodni przeciwko Junko Furucie, Hiroshi powiedział policji, gdzie znaleźć ciało Junko.

Policja była początkowo zdziwiona przyznaniem się do winy, ponieważ odnosiła się do morderstwa innej kobiety i jej siedmioletniego syna, które miało miejsce dziewięć dni przed porwaniem Junko Furuty. Ta sprawa do dziś pozostaje nierozwiązana.

Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 3
Miejsce, w którym policja znalazła bęben zawierający ciało Junko. 30 marca 1989. Od tego czasu ta strona została zagospodarowana i jest obecnie parkiem.

Policja znalazła bęben zawierający ciało Junko następnego dnia. Kiedy jej ciało zostało odzyskane, Oronamina C butelki tkwiły w jej odbycie, a jej twarz była nie do poznania. Została zidentyfikowana na podstawie odcisków palców. Stwierdzono również, że była w ciąży, pomimo poważnego uszkodzenia macicy.

1 kwietnia 1989 r. Jō Ogura został aresztowany za osobną napaść seksualną, a następnie ponownie aresztowany za sprawę morderstwa Junko Furuty. Po tym nastąpiło aresztowanie Yasushi Watanabe, Nobuharu Minato i brata Minato.

Kiedy matka Junko Furuty dowiedziała się o tym, co stało się z jej córką, musiała przejść ambulatoryjne leczenie psychiatryczne, a w ostatnim przypadku zemdlała z powodu urazu psychicznego.

Zidentyfikowano oprawców Junko Furuty

Nazwiska czterech głównych oprawców, którzy porwali, torturowali, zgwałcili i zamordowali Junko Furutę, zostały zatajone przez sąd japoński, ponieważ byli to nieletni, jednak dziennikarze z Magazyn Shūkan Bunshun odkopali je i opublikowali, stwierdzając, że po tym, co zrobili Junko Furucie, nie zasługują na nikogo, by bronił ich praw człowieka:

  • Hiroshi Miyano – 18 lat w momencie zbrodni. Zmienił swoje imię na Hiroshi Yokoyama.
  • Jō Ogura – w chwili zbrodni miał 18 lat. Zmienił swoje imię na Jō Kamisaku.
  • Nobuharu Minato – w chwili zbrodni miał 16 lat, niektóre źródła określają go jako Shinji Minato.
  • Yasushi Watanabe – 17 lat w momencie zbrodni.
Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 4
Hiroshi Miyano, Nobuharu Minato, Yasushi Watanabe, Jō Ogura (od lewej do prawej). Byli członkami niższej klasy gangu Yakuza, brutalnego i potężnego gangu w Japonii.

Chociaż te cztery karaluchy były głównymi winowajcami tych haniebnych czynów, uważa się, że ponad stu członków gangu (karaluchów), których zaprosili, zgwałciło i torturowało Junko Furuta. Szacuje się, że przeszła około 400 gwałtów. W pewnym momencie została zgwałcona przez 12 różnych mężczyzn jednego dnia.

Ponieważ sprawcy byli nieletni w momencie popełnienia przestępstwa, sądzono ich jako nieletnich. Zważywszy na wagę ich zbrodni, wydane wyroki były raczej niskie. [Tutaj to dokument sądowy w języku japońskim, na wypadek gdybyś mógł czytać w języku.]

Trzech z nich odsiedziało mniej niż 8 lat, podczas gdy przywódca został skazany na 17 lat więzienia, ale po jego apelacji sędzia Ryūji Yanase zamiast obniżyć wyrok, podwyższył jego karę do 20 lat. Do tej pory wszyscy czterej źli przestępcy zostali zwolnieni z więzienia i nie udowodnili, że zmienili swoje życie.

Junko Furuta mogła zostać uratowana 16 dnia jej straszliwej gehenny

Niektórzy ze wspólników zostali oficjalnie zidentyfikowani, w tym Tetsuo Nakamura i Koichi Ihara, którzy zostali oskarżeni o gwałt po tym, jak ich DNA zostało znalezione w ciele ofiary.

Ihara była rzekomo zastraszana do zgwałcenia Junko. Po opuszczeniu domu Minato opowiedział o incydencie swojemu bratu. Jego brat powiedział później rodzicom, którzy skontaktowali się z policją. Do domu Minato wysłano dwóch policjantów. Poinformowano ich jednak, że w środku nie ma dziewczyny.

Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 5
Dom Minato. Dom grozy, w którym Junko Furuta spędziła ostatnie 40 nieznośnych dni przed śmiercią.

Funkcjonariusze policji odmówili zaproszenia do rozejrzenia się po domu, wierząc, że samo zaproszenie było wystarczającym dowodem na to, że nie ma nic niestosownego do znalezienia. Obaj oficerowie spotkali się ze znaczną reakcją społeczności.

Gdyby rzeczywiście przeszukali dom i znaleźli Junko Furuta, jej gehenna trwałaby tylko szesnaście dni i mogłaby wyzdrowieć po odniesionych obrażeniach. Dwóch funkcjonariuszy zostało zwolnionych za nieprzestrzeganie procedury.

Dużo miłości i szacunku dla Junko Furuta

Junko Furuta: Została zgwałcona, torturowana i zamordowana podczas 40 dni straszliwej gehenny! 6
Miejsce porzucenia ciała Junko Furuty. Ludzie okazywali jej miłość i szacunek, zostawiając kwiaty na miejscu.

Zamierzeni przyszli pracodawcy Junko Furuty podarowali jej rodzicom mundur, który nosiłaby na zajmowane stanowisko. Mundur został z miłością umieszczony w jej trumnie. Pogrzeb Junko odbył się 2 kwietnia 1989 roku.

Po tragicznej śmierci Junko wiele osób zebrało się razem, by opłakiwać jej odejście, są też piosenki, filmy, książki, a nawet album z piosenkami poświęcony jej pamięci.

Po jej ukończeniu dyrektor szkoły Junko Furuty wręczyła jej rodzicom świadectwo ukończenia szkoły średniej, a jej przyjaciele wciąż rozmawiają z nią o swoim czasie.

Naszą radą jest skoncentrowanie się na sile Junko w radzeniu sobie z jej okropną sytuacją, zamiast na okrucieństwie porywaczy. Na pewno znajdziesz inspirację, a nie tylko powód do smutku.

Niestety, grób Junko Furuty jest obecnie nieznany. Wiemy, że stałoby się dzisiaj wspaniałym miejscem pielgrzymek. Wierzymy, że jej miejsce spoczynku znajduje się w sercu każdego, kto o niej wie.